Tylor Rożek kończy studia na Uniwersytecie Potwornym z najlepszymi wynikami na roku. Przybywa do fabryki Potwory i Spółka, aby rozpocząć wymarzoną pracę. Albo i nie, bo na miejscu okazuje się, że straszacy nie są już potrzebni. Teraz to śmieszacy wiodą prym! Tylor zostaje oddelegowany do pracy w dziale Mistrzowskich i Fajnych Techników. Rozgoryczony niedoszły straszak obiera nowy cel – pragnie zostać śmieszakiem.
Tylor Rożek właśnie ukończył studia na Uniwersytecie Potwornym i to z potwornie wysoką średnią. Odkąd wystraszył całą czwartą klasę podstawówki imienia Szokowskiej w trakcie zabawy w straszonego, wiedział już, że pragnie zostać straszakiem – tak jak jego idol, James P. Sullivan. Teraz marzenie ma się wreszcie spełnić... Albo i nie, jako że pierwszego dnia pracy w fabryce Potwory i Spółka, Tylor zostaje poinformowany o tym, że energię pozyskuje się teraz z dziecięcego śmiechu, a nie jak dotychczas, z krzyku. Straszacy są niepotrzebni, za to śmieszacy – jak najbardziej! Ale nie wszystko stracone. Tylor zostaje oddelegowany do pracy w dziale Mistrzowskich i Fajnych Techników (MIFT). Jego nowy zespół to grupka nieco zdziwaczałych potworów, wśród których jest Val, koleżanka ze studiów. Niedoszły straszak obiera nowy cel – pragnie nauczyć się bycia zabawnym i otrzymać posadę śmieszaka. „Potworna Robota” przedstawia perypetie ambitnego młodego pracownika oraz innych członków działu MIFT, w którym Tylor rozpoczyna pracę.